Aver
Ludek na fali
Posts: 301
|
Final
May 20, 2005 21:44:36 GMT 1
Post by Aver on May 20, 2005 21:44:36 GMT 1
Bard spojrzal do okola i widzial kompanow padajacych pokoleji w nierownej walce... Juz chcial uciekac gdy zobaczyl kaplana Morra na kleczkach i szarzujacego na niego Ogra ,jednak sek. pozniej zobaczyl malego niziolka ktory zastawil ogrowi droge. Ogr walna go kilka razy pala i chcial isc juz dalej lecz niziolek charczac caly polamany trzymal ogra za noge i nie pozwala mu isc dalej... Obejrzal sie za siebie i zobaczyl Kapitana walczacego samemu przeciwko 6 osobom aby umozliwic reszcie ucieczke.... Spojrzal w bok i zobaczyl Marksmana zastawiajcego droge dwom wilkom chacym zagryzc lezacego niziolka... i wtedy dostal nozem w g³owe... Upadl czekajac na decydujacy cios ,a gdy ten nie nadszedl odwrocil sie... Zobaczyl kaplana Morra zaslaniajacego go wlasnym cialem... Wtedy zrozumial co to honor i powstal... i tak okrazony przez wrogow zagral swoja ostatnia piesn o honorze i bohaterstwie ,a gdy umieral ,na czarnych wrzosowiskach Morra Aver pokiwal z uznamiem glowa po czym odszedl ku przeznaczeniu tych ktorzy nie przekladali honoru ponad nic innego...
Tym razem ktrotka historia (Ale i tak wiele mowiaca o przebiegu bitwy) bo nie chce mi sie rozpisywac...
Pozdro
|
|
zywy
Zagubiony ludek
zjem cie, zjem cie
Posts: 33
|
Final
May 20, 2005 23:18:35 GMT 1
Post by zywy on May 20, 2005 23:18:35 GMT 1
na podsumowanie...
wielka szkoda, ze tak dobra moim zdaniem i dostarczaj±ca wszystkim dobrej zabawy kampania skonczyla sie tak niemilym akcentem... tutaj uk³on w strone Avera... nalezy ci sie wyroznienie, za mimo wszystko dobr±, honorow± i zaciêt± walke...
co do £ukasza... no có¿... to co dzia³o sie w finale pozostawiam waszej ocenie... ja osobi¶cie uwa¿am £ukasza za naprawdê uczciw± osobê... jeden wyj±tek nie zepsul mi opinii o nim...
przy wszystkich chcialbym powiedziec, ze osob± z ktora w tej kampanii gralo mi sie najprzyjemniej byl £ukasz... za to tez otrzymal odemnie punkt w klasyfikacji fair play, ktorego nawet teraz bym nie cofn±³...
pozdro
|
|
|
Final
May 20, 2005 23:21:41 GMT 1
Post by lukasz on May 20, 2005 23:21:41 GMT 1
Stalem...widzialem jak tysiace atakuje jeden gang. To byla rzeznia kazdy normalny by uciekal, ale on stal i stal...nie poddawal sie. Widzialem halfingi szarzujace na ogry...to bylo cos przerazajacego... Umarli szli powoli ramie w ramie z lowcami czarownic...jakiez to nadprzyrodzone sily zadecydowaly o takim posunieciu? Jestesmy zgubieni...wtem ujrzalem twarz Jarla...krwawego wodza Norsmenow...ciarki przeszly mi po plecach,...on i cala jego zgraja bez zadnego ostrzezeni rzucila sie na biedne nizolki... Widzialem jak padali jeden po drugim...a on wciaz gral...poki ni otoczyli go wszyscy...bohaterem zostal sam Jaskier... Krwawa rzeznie urzadili sobie norsmeni tego dnia...nawet umarli nie mogli ich powstrzymac...a lowcy czarwonic przeszli na ciemna strone mocy...
|
|
Aver
Ludek na fali
Posts: 301
|
Final
May 20, 2005 23:36:36 GMT 1
Post by Aver on May 20, 2005 23:36:36 GMT 1
Ja tam Lukaszowi juz przebaczylem ale Kuba strasznie wiele stracil w moich oczach... Dla mnie to co on zrobil bylo tak zalosne ze nie wiem... Lukaszowi podam reke jeszcze ale kubie watpie... Moge wybaczyc zagranie nie fair ale tchorzostwo to inna sprawa...
Pozdro
|
|
|
Final
May 20, 2005 23:45:08 GMT 1
Post by lukasz on May 20, 2005 23:45:08 GMT 1
na podsumowanie... wielka szkoda, ze tak dobra moim zdaniem i dostarczaj±ca wszystkim dobrej zabawy kampania skonczyla sie tak niemilym akcentem... tutaj uk³on w strone Avera... nalezy ci sie wyroznienie, za mimo wszystko dobr±, honorow± i zaciêt± walke... co do £ukasza... no có¿... to co dzia³o sie w finale pozostawiam waszej ocenie... ja osobi¶cie uwa¿am £ukasza za naprawdê uczciw± osobê... jeden wyj±tek nie zepsul mi opinii o nim... przy wszystkich chcialbym powiedziec, ze osob± z ktora w tej kampanii gralo mi sie najprzyjemniej byl £ukasz... za to tez otrzymal odemnie punkt w klasyfikacji fair play, ktorego nawet teraz bym nie cofn±³... pozdro ave dziekuje ci Zywy. Mi gralo sie dobrze ze wszystkimi, choc uwazam ze nasza walka byla bardzo fair i ok;) Co do finalu zaluje i mowie to publicznie, ze nie bylo takiej wspanialej atmosfery jak w trakcie kampanii, no coz byla rzez i tyle. Nie fair play bylo to jak w pewnym momencie 3 atakowalo Avera. Tutaj chce publicznie powiedziec o nim i jego gangu TAFF GUY;D z drugiej jednak strony nie uwazam, zebym wygral oszustwem lub nieuczciwie. Gdyby bylo inaczej nie zadedykowalbym tego pucharu swojej Milosci. Bardzo dziekuje wszystkim tym, ktorzy brali udzial i pomagali przy prowadzeniu Pucharu. Dziekuje Luinowi i Spawaczowi za sedziowanie, a takze Averowi, iz nie ma jush do mnie urazy;) Jeszcze raz wielki dzieki i pozdrawiam szefow gangu!
|
|
|
Final
May 21, 2005 9:01:55 GMT 1
Post by kubus on May 21, 2005 9:01:55 GMT 1
Ja tam Lukaszowi juz przebaczylem ale Kuba strasznie wiele stracil w moich oczach... Dla mnie to co on zrobil bylo tak zalosne ze nie wiem... Lukaszowi podam reke jeszcze ale kubie watpie... Moge wybaczyc zagranie nie fair ale tchorzostwo to inna sprawa... Pozdro Kerad sluchaj nie znasz sprawy i na pewno nie bylo to tchorzostwo tylko dotrzymanie slowa ktore dalem wczesniej, wywiazalem sie z ukladu. Mi na zwyciestwie nie zalezalo tak jak lukaszowi dlatego sie wycofalem. Ja nie podchodze tak powaznie do tej gry jak ty i te gadania o jakiejs walce o honor:) kerad to sa figurki ja tak zrobilem raz i ostatni raz... Mimo to wielki uklon w strone ciebie na serjo walka bardzo mi sie podobala, a ten twoj kapitan:) pozdrawiam
|
|
Persil
Ludek na fali
Krwi!!!Wiecej Krwi!!!Odbiore ci nadzieje!!!Ukradne ci zycie!!Posiade twoja dusze!!!
Posts: 269
|
Final
May 23, 2005 10:36:56 GMT 1
Post by Persil on May 23, 2005 10:36:56 GMT 1
Tego poranka stalo sie cos dziwnego!!!Wielki niepochamowany glód ktory meczyl mnie od kilku dni, niedawal zyc:)Zadza krwi i mordu jaka zawsze czulem znikla!!Pomyslalem:Co to za cholerny dzieñ!!I ci nowi co sie dolaczyli wiedzialem ze niemoge im ufac!!Ale dobrze walczyli wiec ich najolem!!W okolicy czulem wielka moc i to ona mnie otumanila,sprawila ze wszyscy bylismy inni!!Niziolki atakujace ogry, wampiry idace w ramie w ramie z wich hunters!!Cos wiodlo nas w jednym kierunku!!Nagle czr prysl, wielki g³od powrocil ze zdwojona sila nic nie moglem poradzic uleglem!!Rzucilem sie do boju z rykiem:Krwi!!!!!!!Wiecej krwiiiiiiiiiiiii!Zatapiajac kly w zyjacych istotach ;DI wtedy zdrajcy sie ujawnili na przeciw mnie stali oni !!Umierajac slyszalem piesn barda!Ktory godzany mieczem gral ostatni akord!!Wtedy pomyslalem o honorze i poprzysieglem smierc wszystkim zdrajcom
|
|
Persil
Ludek na fali
Krwi!!!Wiecej Krwi!!!Odbiore ci nadzieje!!!Ukradne ci zycie!!Posiade twoja dusze!!!
Posts: 269
|
Final
May 23, 2005 10:39:44 GMT 1
Post by Persil on May 23, 2005 10:39:44 GMT 1
Nie jestem poeta ale se tak cos nasmyralem od siebie:)
|
|