Hej
Z tej edycji z magią jest naprawdę niebezpiecznie. Wynika to z faktu, iż każdy miscast kończy się zazwyczaj raną w maga (od razu połowa punktów) lub jego śmiercią. Dlatego też mało ludzi teraz gra na czystej magii co jest wielkim przeciwieństwem w porównaniu z poprzednią edycją.
Jeżeli chodzi o same WE ich magią nie jest magią ofensywną. Tak naprawdę tylko 2 czar z Loren robi coś złego przeciwnikowi, ewentualnie pierwszy jeśli przeciwnik wejdzie do lasu. No, ale kto wejdzie do lasu przeciw WE?
Magia WE obecnie to magia która pomaga jednostką w combacie (regeneracja, ochrona przed pociskami, strach, terror, popychaczka).
Granie na czystych WE jest możliwe chociaż bardzo się ograniczasz tym bardziej, że drzewo w tej edycji jest naprawdę chamskie-wredne-niemiłe- brzydo pachnące... podobnie z driadami, których tani koszt i fakt, że są oddziałem core promuje. Oczywiście można grać na samych WE. Czemu nie? Można wszystko;)
Tylko czym zabijesz smoka?:>
W swoim czasie na cytadeli napisałem "artykuł o WE":
www.cytadela.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=21751&start=0Hej
WE są jedną z najciekawszych i wrednych armii w battlu:)
Ciężko z nimi wygrać, ale też ciężko samemu wygrać. Walka "partyzancka" jest ideą tej armii.
Każda jednostka w armii ma mnóstwo dodatkowych zasad, które pomagają w grze. Może ustawić armię zarówno na ofens jak i defens. Specyfiką jest punktowe uderzanie. WE mają silne jednostki, by zabić coś cennego, ale raczej nielicznego. Ciężko WE walczyć z klockami. Na dodatek armia praktycznie nie ma save'a (pancerzy) jedynie magiczną obronę (war save)
wynika z tego, że samobójstwem jest wychodzenie z lasu np. przeciwko armii strzeleckiej krasnali.
Mimo brak pancerzy i słabej wytrzymałości ( nie mówię o drzewcach:P) armia ta potrafi zmasakrować bardzo szybko. Trzeba tylko nauczyć się nią grać Jest fajnie Oczywiście to tyczy się każdej armii, aczkolwiek w przypadku WE musisz podwoić wysiłki by zrozumieć istotę armii. Jak to pojmiesz to z górki (no może nie przeciwko krasnalom)
Jeżeli zakupiłeś kodeks, a w przypadku WE to obowiązek ze względu na mnogość zasad to musisz ocenić jak chcesz grać.
Konkretniej na jakich bohaterach, bo to oni determinują tryb w jakim będzie prowadzona Twoja armia. Czy będzie to armia magiczna czy bojowa, a może jedno i drugie? Wszystko ma swoje zalety i wady.
Jeżeli chodzi o magię to nie jest ona stricte ofensywna w porównaniu do magii Ognia, jednakże przesuwanie lasami bywa wredne i nie raz może pokrzyżować plany Twojego przeciwnika.
Z mojego punktu widzenia:
Łucznicy - świetny regiment. Na dodatek Core unit. W większości przypadku wystawiani w 3regimentach po 10 bez grup dowodzenia (szkoda punktów)
Lekka jazda - fajni, ale przydatni w niektórych bitwach.
Driady - ekstra oddział 8 driad kosztuje tylko 96 pkt, a mają strach sa lesnymi duchami i biegają w skirmiszu (harcownicy:P)
Eternal Guards - Ładne figurki.
Wild Riders - Ci chłopcy potrafią namieszać! Jest bardzo fajnie z pozoru niegroźny regiment, który czasem sam potrafi wygrac bitwę. Zdecydowanie tak jden lub dwa oddziały po 5-6
Treekin - za wolni, za drodzy, chociaż w niektórych bitwach przydatni.
Warhawk riders - fajni i skuteczni np. na maszyny. trochę drodzy. Jak starczy punktów to czemu nie?
Wardancers - obowiązkowy regiment w armii od którejś już edycji warhammera:P Są ekstra, super zasady, a wraz z noblem i pewnym przedmiotem mogą w pewnej chwili być tuż obok przeciwnika. Duża ilość ataków oraz możliwość ścinania głów (killing blow) powoduje, że każdy przeciwnik musi się z nimi liczyć.
Great Eagle - uwielbiam ten model, ale są lepsze unity rare.
Drzewiec - Powiem tak, żaden model w armii WE nie wku... ekhm denerwuje tak jak drzewiec:] Duży T, Duż siła, magiczne ataki, solidny save, stubborn, terror i możliwość rzucania szyszkami na wszystkie strony... Drogi, ale wart swej ceny.
Waywatchers - jeden z najciekawszych regimentów. Potrafią solidnie namieszać, spowolnić itd. Problem polega na tym, że są rare units i przeszkadzają w wzięciu drzewca. Chociaż z drugiej strony znam generałów, którzy oparli rozpiskę o nich i całkiem nieźle sobie radzą. Ja jednak wolę drzewce;)
Z jednostek o ile pamiętam to chyba wszystko.
Ponadto armia oferuje dużą różnorodność w tworzeniu rozpisek. Poza naprawdę ciekawymi magicznymi przedmiotami, o których oparta czasem jest cała rozpiska! Mają jeszcze Spites, które również mogą namieszać.
W odniesieniu do bohaterów masz szeroki wybór: Smok, Arcymag, Lord drzewiec, różne koncepcje Nobli. Po prostu do wyboru do koloru... aż mi się łezka w oku kręci na sam widok możliwości ( Bo inne armię tego nie mają!! np. Tomb kings ;( )
Dodatkowo armia zazwyczaj ma ekstra las, co jest niewątpliwy bonusem.
Końcowa ocena: Klimatyczna armia z powerem i wielością zasad. Aby wygrywać musisz znać świetnie swoją armię i jej zasady. Figurki są ładne i można się nimi pobawić. Ja ze swojej strony bardzo lubię WE, aczkolwiek nie lubię z nimi grać. Wkurzają ludzi Bwww!
Najważniejsze to grać grać grać i jeszcze raz grać. Jak tylko kupisz sobie figurki graj! Nawet na małe formaty punktowe. tak szybciej poznasz zasady i zalety swojej armii.
Pozdrawiam Kemrycki Drwal
ps. w przypadku jakichkolwiek pytań pisz:)